czarny olek od Cichego Boba:

krwawy Feliks kupiony jeszcze za rządów junty Jaruzela:

srebrny olek kupiony w elektrycznej zatoce świń

bronisława duża i olek skarlały

minolta zafundowana na zakończenie studiów, teraz w rękach mojej córki

chiński akrodeon, trzymany pod kartoflami w prowincji Syczuan

peryskop, prosto z u-boota Kriegsmarine

Japończycy też mieli łodzie podwodne, ba! mieli nawet podwodny lotniskowiec

podobnież Bundeswehr też lubił pograć na akordeonach

i na koniec creme de la creme, kartonowy arsenał wprost z Czechosłowacji

brakuje jeszcze zdjęcia canona al-1qf, ale to jest właściwie aparat Żony, także tego...
"Cítíš? Cítíš to? Fenidon, chlapče. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Miluju vůni fenidonů takhle po ránu."
Podplukovník Colonel William "Bill" Kilgore